W meczu 10. kolejki rozgrywek PGNiG Superligi szczypiornistki zespołu Młyny Stoisław Koszalin uległy na wyjeździe drużynie KPR Gminy Kobierzyce 23:24. Było to ostatnie spotkanie przed świąteczno-noworoczną przerwą.
Koszalinianki niezbyt dobrze weszły w mecz. Przez pierwszych trzynaście minut zdobyły zaledwie dwie bramki, a rywalki w tym czasie sześć. W sumie nie ma się co dziwić, bo w drużynie gospodyń dobrze spisywała się znana koszalińskiej publiczności, doświadczona bramkarka Beata Kowalczyk. Interweniować postanowiła Anita Unijat. Trenerka zespołu gości poprosiła o czas. Po krótkiej rozmowie z zawodniczkami, te radziły sobie już nieco lepiej, ale bezpieczne prowadzenie do przerwy 14:10 zapewniły sobie szczypiornistki z Kobierzyc. Druga połowa przebiegła pod znakiem wyrównanej i niezwykle emocjonującej walki. Na trzy minuty przed końcem meczu „biało-zielone” mogły jeszcze liczyć na wygraną, bo po raz pierwszy prowadziły w meczu (23:22). Nadzieję na zwycięstwo koszalinianek pogrzebały jednak kolejno Natalia Janas, oddając rzut do pustej bramki, a chwilę potem skuteczna z linii siódmego metra, Kinga Jakubowska.
– Można powiedzieć, że stoczyliśmy wyrównaną walkę, ale przez pierwszych piętnaście minut nie szło po naszej myśli. Nie wykorzystaliśmy sześciu sytuacji stuprocentowych, ale jest presja i to utrudnia grę. Później radziliśmy sobie już zdecydowanie lepiej, ale myślę, że decydujące znaczenie w tym meczu miała liczba kar, które otrzymaliśmy. Łącznie nasz zespół grał w osłabieniu przez osiemnaście minut, przy czym rywalki cztery minuty. To wybijało nas z dobrego rytmu, ale i tak nieźle sobie radziliśmy w tej sytuacji. Mimo przegranej należy pochwalić zespół za walkę, którą podjęliśmy mimo nieudanego początku i nie poddaliśmy się. Dużym plusem jest też to, że podczas tego meczu zafunkcjonowało wszystko nad czym pracowaliśmy na tydzień przed spotkaniem – stwierdził Waldemar Szafulski, drugi trener drużyny Młyny Stoisław Koszalin.
Tym razem w szeregach koszalińskiej drużyny zabrakło Adrianny Nowickiej i Gabrieli Haric, które zmogła choroba.
Skład i bramki KPR Gminy Kobierzyce: Beata Kowalczyk, Barbara Zima – Kinga Jakubowska 8, Aleksandra Kucharska 2, Paulina Ilnicka 1, Aleksandra Tomczyk 1, Elżbieta Piotrowska, Natalia Janas 4, Mariola Wiertelak 3, Julia Walczak 1, Monika Koprowska 2, Zorica Despodovska, Karolina Wicik, Martyna Michalak 2.
Skład i bramki Młyny Stoisław Koszalin: Izabela Prudzienica, Natalia Filończuk, Aleksandra Sach – Dominika Han 1, Gabriela Urbaniak 3, Paula Mazurek 3, Anna Mączka 6, Paulina Tracz, Natalia Volovnyk 6, Hanna Rycharska 2, Lesia Smolinh, Martyna Borysławska 1, Marta Tomczyk, Iuliia Andriichuk 1.
Polskie szczypiornistki powrócą na ligowe parkiety dopiero po świąteczno-noworocznej przerwie w rozgrywkach. Następną kolejkę spotkań zaplanowano na pierwszy weekend stycznia. Koszalinianki podejmą wtedy aktualne wicemistrzynie Polski, Metraco Zagłębie Lubin.
Wyniki pozostałych meczów 10. kolejki: MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski – Metraco Zagłębie Lubin 19:32, MKS Perła Lublin – EKS Start Elbląg 33:23, Eurobud JKS Jarosław – KPR Ruch Chorzów 36:29. (as)